Halina Górska
O księciu Gotfrydzie, rycerzu Gwiazdy Wigilijnej
Nie mógł się król miłościwy synaczkiem swoim nacieszyć, nie mógł się mu dość napatrzyć, nie...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
Nie mógł się król miłościwy synaczkiem swoim nacieszyć, nie mógł się mu dość napatrzyć, nie...
Stara poczciwa niańka moja — wniosła herbatę w filiżankach i coś tam jeszcze do jedzenia. Każdy...
a że ludzie wprzód są dziećmi, nim się stają ludźmi, przeto opis mój zaczynam od...
Dzieci pootwierały usta szeroko i wpatrzyły się w niego jak w tęczę. Nie bały się...
Nie wiem, czemu się to dzieje, ale wszędzie w górach niezmiernie wiele jest dzieci.
Małe...
Dziewczynka czuła się w tym domu jak w siódmym niebie. Opiekowano się nią jak królewną...
Prawdziwe i stateczne przywiązanie do dzieci powinno się rodzić i zwiększać w miarę poznawania ich...
Platon połajał chłopca, który grał w orzechy. Chłopiec odciął się: „Zaiste, łajesz mnie o byle...
Gdy chodzi o synów, liczymy na szkoły, gdy chodzi o córki, liczymy na pomyślne okoliczności...
Całą ich moralność zasadzamy na nieświadomości, czyli na przypadku.
We wszelkich innych kwestiach naukowych i...
Dziecko posiada dwoisty status w literaturze. Niekiedy przypisywana jest mu naiwność, dzięki czemu obserwowany przez nie świat odkrywa swą obłudę. Kiedy indziej zaś podkreśla się cechujące dzieci okrucieństwo. W romantyzmie uformowany został swoisty mit dziecka jako posiadającego ,,naturalny" dostęp do prawdy, dar jasnowidzenia i przeczucia (taki jest mały Orcio w Nie-Boskiej komedii). Dziecko bywa beztroskie i niewinne (angeliczne), ale niekiedy posiada cechy diaboliczne.