Tadeusz Boy-Żeleński
Marysieńka Sobieska
Ciekawość jego umysłu, potrzebę podniet intelektualnych, stwierdzają liczne relacje. Tylko nie trzeba może przeceniać gatunku...
Ciekawość jego umysłu, potrzebę podniet intelektualnych, stwierdzają liczne relacje. Tylko nie trzeba może przeceniać gatunku...
W czasie nieszczęśliwego schyłku panowania Ludwika XIV, po klęskach pod Turin, Audenarde, Malplaquet, Ramillies, Hochstedt...
Ilekroć słyszę o tych hojnościach, łaskach i pensjach monarszych, przychodzi mi do głowy tysiąc rzeczy...
Zaznaczamy w ten sposób wszystkie przedstawienia postaci dworzanina, będącego jednym z wzorców osobowych renesansu (stanowi on synonim ogłady towarzyskiej i politycznej np. u Górnickiego); później z dworzaninem zaczęto kojarzyć coraz więcej cech negatywnych — aż wreszcie stał się dworakiem.
W Życiu dworskim Ignacy Krasicki pisał:
,,Zrazu młodzian, dojźrzalszy potem, profes teraz,
Zyskający, zdradzony, oszukany nieraz,
Zgoła dworak. Więc naucz, świadom znamienicie,
Na czym zawisło, jakie u dworu jest życie?"
Zob. też: dwór oraz grzeczność.