Bolesław Leśmian
Przygody Sindbada żeglarza
— Wedle rozkazu — odrzekła usłużnie kobiecina — wszystko wyprane, wyprasowane i wykrochmalone. Ani jednej plamki nie ostawiłam...
— Wedle rozkazu — odrzekła usłużnie kobiecina — wszystko wyprane, wyprasowane i wykrochmalone. Ani jednej plamki nie ostawiłam...
Wymagania czystości — Iż się swoje opinie zmienia, jest dla pewnych natur równie wymaganiem czystości, jak...
Patrzyłem na to, ile to pracy kosztowało dawniej gospodynię, żeby taką kamizielę uprać, wypolewać, wyżmiąć...