Ignacy Dąbrowski
Śmierć
Albo ja się nie znam na niczym, albo ta para kocha się wzajemnie, niewiele sobie...
Albo ja się nie znam na niczym, albo ta para kocha się wzajemnie, niewiele sobie...
Smerda, już co innego mając na myśli, zwrócił się do starej Jagi.
— Matko stara — zawołał...
Tu zawahał się nieco Doman i oczy mu zabłysły, ale spuścił je wnet, jakby zawstydzony...
Przytaczano mi z jego życia parę rysów wystarczających, aby odmalować człowieka. Kochał gorąco piękną dziewczynę...
Ojciec pozwala synowi chodzić tam, gdzie chodzi tylu innych, gdzie chadzał sam Kato; powiada, iż...
Owóż rumak potknął się w bajorze. Kopyto jego prysło wodę tak mocno pod suknię Izoldy...
Zaznaczaliśmy w ten sposób nie tylko fragmenty mówiące o różnych postaciach braci w utworach (te wskazujemy wówczas tylko, kiedy mamy do czynienia z postacią w jakiś sposób symptomatyczną, jak np. w Antygonie), ale i dla zwrócenia uwagi na wypowiedzi, w których wyrażone zostały przeświadczenia na temat tego, kim brat powinien, a kim nie powinien być, jakich oczekuje się po nim zachowań wobec tych, którzy nazywają go tym mianem.