Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część druga - Zima
Trzeba, to chodzi po drzewo, dyguje na plecach, w jeden rząd z dziadówkami, jak Filipka...
Trzeba, to chodzi po drzewo, dyguje na plecach, w jeden rząd z dziadówkami, jak Filipka...
Gwałt zaczął wydzierać ludziom prawa. Oszczerstwo, przez niego zakupione, udawanym głosem z Nieba ludzi od...