Stefan Żeromski
Ludzie bezdomni, tom pierwszy
Od tych wielkich wolę dziś świat, z którym zetknęłam się tutaj. Ten, co mię najmniej...
Od tych wielkich wolę dziś świat, z którym zetknęłam się tutaj. Ten, co mię najmniej...
Znowu opłakana kwestia kobieca. Roztrząsał ją (przeważnie za pomocą zwycięskich aforyzmów) poeta Br. Dla niego...
Jesteśmy wszystkie tak zaawansowane w sztuce mielenia językiem na szkodę bliźnich, że kiedy mężczyzna zbliża...
Od dwu miesięcy Stefan prowadził z nim ożywioną korespondencję, a Pluchart uczył go, jak ma...
— Nie rozumiem jednak, co ciebie opętało? Czemu przechodzisz na stronę bogaczy? — krzyknął na całe gardło...
— Powiedzcie mi nareszcie… Jaki macie cel?
— Zniszczyć wszystko… narodowości, rządy, własność, Boga, religię!
— Dobrze, ale...
Jedną ręką, ruchem żniwiarza koszącego dojrzały łan zboża, niweczył wszystko co stare, drugą budował przyszły...
I teraz, podczas strajku, dzielił się z nędzarzami ostatnim groszem, traktował ich jak przyjaciół, przezwyciężył...
Souvarine siedzący na wale, który lekkich tylko doznał wstrząśnień, wstał teraz. Spojrzał po ludziach i...
Istnieje znaczna rozbieżność między poszczególnymi osobami, których rozmyślania i działania zostały oznaczone tym motywem: idealistą jest i doktor Judym, i Rzecki. Idee im patronujące są różne. Tym ciekawszy materiał uda się zgromadzić pod tym hasłem.