Fryderyk Schiller
Zbójcy
Bez żartów! i nie wstydzą się pod nim służyć. On dla rabunku, jak my, nie...
Bez żartów! i nie wstydzą się pod nim służyć. On dla rabunku, jak my, nie...
Dobrze, dobrze — a myśmy im nawarzyli, że na czterdzieści dni będzie co gasić. Jeśli się...
Odstąpcie od niego: niech się ani jeden dotknąć nie waży! Do Księdza, wyciągając szpadę swoją...
Był czas, żem zasnąć nie mógł, gdym wieczorny pacierz zapomniał odmówić…
Czyś szalony? Dziecinnym...
Za późno! Daremnie! Twoje przekleństwo, ojcze!… więcej nie pytaj! jestem… ja… przekleństwo twoje… wydarte...
O, szalony głupiec ze mnie, żem myślał ohydnymi czynami świat upiększyć, a bezprawnością prawo utwierdzać...
Autorzy literaccy chętnie zajmują się postaciami zbrodniarzy, próbami analizy psychologicznej ich psychiki oraz ich działań. Najbardziej znanym zbrodniarzem literackim jest być może „ideologiczny morderca”, Raskolnikow (F. Dostojewski, Zbrodnia i kara).