Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część druga - Zima
Jedna co rzekła, po tej druga, to i trzeciej się przypomniało, i czwartej, a każda...
Jedna co rzekła, po tej druga, to i trzeciej się przypomniało, i czwartej, a każda...
Wszędzie pełno popieliszcz po jakichś przedwiecznych grodach; same Łubnie i Chorol były z takich popieliszcz...
Tymczasem zbliżała się noc, a z nią chłód, pomroka, niepewność drogi i niepokój. Przedmioty poczęły...
Po śniadaniu byłbym chętnie porozmawiał o tym nieboszczyku, żeby odgadnąć, kto go zabił i dlaczego...
Pod tym hasłem zbieramy rodzaj wierzeń, dla których trudno żywić jakikolwiek szacunek.