Jerzy Andrzejewski
Miazga
Niech pan powie, za co mnie to spotkało? Czemu Pan Bóg mnie tak pokarał? Nie...
Niech pan powie, za co mnie to spotkało? Czemu Pan Bóg mnie tak pokarał? Nie...
W umówiony dzień, nazajutrz, zdaje mi się, mniejsza z tym zresztą, staliśmy z Traddlesem u...
Ale człowiek, zdający sobie w pokorze ducha sprawę z ostatecznych wyników tego wszystkiego, widzący dobrze...
Rozmowa miała miejsce za pierwszej bytności mojej w więzieniu, kiedym jeszcze nie wiedziała, że się...
Powtórnie, głośniejsze jeszcze, „a!!!” napełnia izbę, przy czym aresztantki rzucają się do „wielmożnego”, całując jego...
Mówił to, zwrócony twarzą do strażnika, ale oczyma zuchwale ku „wielmożnemu” błyskał. Tę taktykę stawiania...
Zamieszanie to żywo zajmowało aresztantów, wypuszczonych właśnie do ogródka na popołudniową przechadzkę. Właściwie mówiąc, nie...
Ale muszę jeszcze powrócić do publicznej chłosty na placu, gdyż chciałbym, żeby ze słów moich...
To miejsce, w którym zamknięty więzień dotkliwie odczuwa pozbawienie go wolności. Pojęcie to bywa często używane metaforycznie np. Hamlet mówi: „Dania jest więzieniem”.