George Orwell
Rok 1984
Winston usiadł, ponownie składając dłonie na kolanie. Zanim trafił w to miejsce, najpierw zawieziono go...
Winston usiadł, ponownie składając dłonie na kolanie. Zanim trafił w to miejsce, najpierw zawieziono go...
Bo myśmy stale i w poprzednich dniach zwykli byli chodzić do Sokratesa, i ja, i...
Wyrok zapadł — i zdawało mi się, że od owej chwili upłynęło sporo czasu. Mimo to...
Ujrzałem jasno zgotowany mi los i winszowałem sobie szczęśliwego trafu, który mię ocalił. Jeszcze krok...
Uprzytomniłem sobie postępowanie Inkwizycji i na tej podstawie usiłowałem zdać sobie sprawę z rzeczywistego mego...
Zdałem sobie sprawę z losu, który mi zgotowano, i błogosławiłem przypadek, co przyszedł w porę...
W tej chwili pod ziemią i za grubymi murami ozwało się śpiewanie. Pieśń, zrazu głucha...
Winicjusz ujrzał przed sobą obszerną, sklepioną piwnicę, z której przechodziło się do szeregu innych. Mdłe...
Nie musi być przestępcą, zbrodniarzem, ale cechą go charakteryzującą jest pozbawienie wolności (zob. też: zesłaniec, emigrant, wygnanie, więzienie).