Rudyard Kipling
Puk z Pukowej Górki
— Czy takie ofiary, o jakich opowiadała nam panna Blake?… Ofiary z ludzi, których palono w...
— Czy takie ofiary, o jakich opowiadała nam panna Blake?… Ofiary z ludzi, których palono w...
Żuławy były dla Czterolatków najulubieńszym siedliskiem, póki ojciec królowej Bietki nie wprowadził do nas reformacji...
W ten dzień w kościołach dawano ludowi popielec, to jest przyklękającym przed wielkim ołtarzem lub...
Żydzi — nie wyznanie, nie rasa, a płeć. W tym ich siła. Mniej niż mężczyzna, więcej...
Gdyby jakiś człowiek boży ozdobił dzieła tych filozofów wzniosłymi i szczytnymi słowami, gdyby domieszał do...
Pytasz, co myślę o amuletach i talizmanach. Czemu zwracasz się z tym do mnie? Ty...
— Jeżeli książę pozwolisz, mój pułk pójdzie dalej szosą. Nasi żołnierze nie boją się skarabeuszów.
— Wasi...
Zirytował się, gdy mu kazano palić kadzidła przed świętymi krokodylami, które uważał za gady śmierdzące...
Pod hasłem tym chcieliśmy zebrać relacje o wierzeniach nie do końca ściśle powiązanych z religią, często wyrastających z tradycji ludowej. Należą do nich np. przekonania żywione na temat kontaktów zmarłych ze światem żyjących (wiara w duchy, upiory), czy tradycje dotyczące odczytywania jako omen znaków takich jak pojawienie się komety, zaćmienie słońca, anomalie pogodowe i in. (zob. też: zabobony).