Michel de Montaigne
Próby. Księga druga
Niewiedza, która jest siebie świadoma, która się osądza i potępia, to nie jest zupełna niewiedza...
Niewiedza, która jest siebie świadoma, która się osądza i potępia, to nie jest zupełna niewiedza...
Nie trzeba uważać za dziw, jeśli ludzie, zwątpiwszy o celu pościgu, mimo to nie przestali...
Można powiedzieć, z niejakim podobieństwem, że istnieje nieuctwo elementarne, które idzie przed wiedzą: drugie, doktoralne...
W odróżnieniu od rozumu, czy mądrości jest to określenie tej właściwości umysłu, czy duszy, którą posiada np. Guślarz w Dziadach; istotna wiedza na temat świata jest też tym, do czego dąży Faust. Wiedza różni się nieco od mądrości — owej roztropności, o której wiele pisano i w renesansie, i w oświeceniu; do wiedzy dochodzi się często właśnie na drodze pozarozumowej.