Jędrzej Kitowicz
Opis obyczajów i zwyczajów za panowania Augusta III
Na kongregacyje podobnemiż zwiedzali się ekwipażami; po odbyciu duchownych interesów biesiadowali swobodnie czasem do drugiego...
Na kongregacyje podobnemiż zwiedzali się ekwipażami; po odbyciu duchownych interesów biesiadowali swobodnie czasem do drugiego...
Panowie, tak w domach jak na publicznych miejscach przebywając, kochali się w wielkich stołach, dawali...
Najprzód gospodarz po odbytej sztuce mięsa nalał w mały kieliszek wina i pił nim zdrowie...
Jaki tedy trunek w której prowincyji panował, takim się raczono, i była to już zła...
Niższej zaś fortuny szlachta wyprawiała kuligi, które były takowe. Dwóch albo trzech sąsiadów zmówili się...
Nazajutrz bankiet carski miał być; przyszedł do mnie wieczorem Michajło Ofanasowicz, syn tego stolnika i...
Byłem ci tedy na owym bankiecie, na który znowu zapraszano z takąż jak i wczora...
Hasło to wykorzystaliśmy do zebrania fragmentów ukazujących celebrację posiłków w dawnych epokach. Istotne jest to np. w Quo vadis Sienkiewicza (a wcześniej w będącym dla Sienkiewicza wzorem Irydionie Krasińskiego), gdzie ucztowanie, które cechuje nadmiar zbytku i rozkoszy, ma charakteryzować zarówno schyłkową epokę kultury rzymskiej, jak też jej aktorów — jako zdegenerowanych moralnie (dekadentów jednym słowem).