Antonina Domańska
Historia żółtej ciżemki
— Jak to — zakrzyknął Wojciech, przerywając mowę organiście — o tym Janie z Kęt powiadacie, co go...
— Jak to — zakrzyknął Wojciech, przerywając mowę organiście — o tym Janie z Kęt powiadacie, co go...
Od miesiąca już jestem szczęśliwym, nadludzko szczęśliwym kochankiem donii Inez de Torre Orpega. Ta kobieta...
Lecz, wiadomo, szczęście ludzkie — to gość rzadki i na krótkim postoju; jak zabłysło nagle, niespodzianie...
— Doktorze — podjąłem ochryple, nieswojo — Pan wierzysz w przeczucia?
Zadrżał. Ciemne oko utkwiło niespokojnie w moim...
I wtedy spotkałem się twarzą w twarz ze szczęściem ludzkim, oglądałem je w jego dumnej...
W rzeźniach moich zastosowano wypróbowaną, najłagodniejszą formę zagłady: prąd elektryczny, od którego dotknięcia giną zwierzęta...
W tej jednej chwili uprzytomnił sobie, że wisi nad nim szczęście, o którym przestał marzyć...
Już jak kto nie ma szczęścia, to nie ma go nigdy i nigdzie.
Już jak...
Wszyscy ludzie całego świata, a więc: aptekarze, Chińczycy, hrabiowie, majtkowie okrętowi, panny na wydaniu, aktorzy...
— Ja chcę być bez dachu, ja chcę być głodna, chcę spać na zgniłej słomie, jeść...
Tak różnie bywa określany ów stan, którego wszyscy pragną, że warto zebrać wypowiedzi na temat szczęścia i przyjrzeć się im z uwagą (zob. też: kondycja ludzka, los).