Dzisiaj aż 13,496 dzieciaków dzięki wsparciu osób takich jak Ty znajdzie darmowe książki na Wolnych Lekturach.
Dołącz do Przyjaciół Wolnych Lektur i zapewnij darmowy dostęp do książek milionom uczennic i uczniów dzisiaj i każdego dnia!
Jerzy Andrzejewski
Miazga
Bierze oczywiście udział w „dzikim” przyjęciu w Jabłonnie (wraz z członkami Bractwa Żółwiowego z...
Tadeusz Gajcy
Do zmarłej
Fryderyk Hebbel
Dzienniki
W niedzielę szesnastego września, zaraz po obiedzie, otrzymałem list od brata z zawiadomieniem, że moja...
Eleonora Kalkowska
Głód życia
Więc to już dzisiaj rok.
Rok temu, siedział tam w swym gabinecie i obmyślał ostatni...
Kornel Makuszyński
Awantura o Basię
Teraz, Basiu, spokojnie umrę… Bardzo na ciebie czekałem… Szot, nie podsłuchuj… Chcę jej coś powiedzieć...
Friedrich Nietzsche
Wędrowiec i jego cień
Oznaki zmian gwałtownych. — Kiedy wspominamy dawno zapomnianych lub zmarłych, jest to oznaką, żeśmy sami przeżyli...
George Orwell
Rok 1984
Winston śnił o matce.
Musiał mieć dziesięć lub jedenaście lat — tak kalkulował — kiedy matka znikła...
Bolesław Prus
Lalka, tom drugi
Coś jakby zawadzało mu w lewym płucu.
„Astma?… — mruknął. — Muszę ja się na serio wziąć...
Henryk Sienkiewicz
W pustyni i w puszczy
Ale Heluan łączył się dla pana Rawlisona z żałosnym wspomnieniem, tam bowiem umarła matka Nel...
Motyw: Śmierć
Śmierć stanowi najistotniejszy problem egzystencjalny, określa kondycję ludzką. Jest wyzwaniem dla dumy z osiągnięć człowieka w opanowywaniu i poznawaniu świata oraz siebie samego dzięki rozumowi, nauce i coraz doskonalszej technice. Śmierć niweczy wszystkie usiłowania i wszystkie nadzieje. Zagraża w każdej chwili i właściwie przez cały czas podgryza życie człowieka jak robak drążący pień drzewa, by na końcu je powalić. „Bo na tym świecie Śmierć wszystko zmiecie, / Robak się lęgnie i w bujnym kwiecie” — pisał Antoni Malczewski (Maria). Upływ czasu, przemijanie przypomina o tym, że w końcu przeminie wszystko. Nic na świecie nie daje — wobec świadomości nieuchronnej śmierci – trwałego oparcia; stąd rodzi się myślenie o marności wszystkiego. Postawa taka: patrzenia na świat w perspektywie zagrożenia zniszczeniem i śmiercią rodzi melancholię, która do surowego vanitas dodaje tęsknotę za tym, co było (stąd pewna predylekcja do ruin). Zajęciem melancholika jest wspominanie i nieukojona żałoba; (zob. też: trup, grób, gotycyzm, pogrzeb, nieśmiertelność).