Giovanni Boccaccio
Dekameron, Dzień piąty
Starucha chodziła bowiem na każdy odpust z różańcem w ręku i o niczym innym nie...
Starucha chodziła bowiem na każdy odpust z różańcem w ręku i o niczym innym nie...
Raz zadurzył się w moich wdziękach na umór pewien stary pryk, długi, chudy, włochaty, żółty...