Autorka nieznana
Z pamiętników bezrobotnych. Pamiętnik nr 27
Rozpaczą moją było, że ojciec pieniędzy ma dosyć, co dzień jest w kinie, je dobrze...
Rozpaczą moją było, że ojciec pieniędzy ma dosyć, co dzień jest w kinie, je dobrze...
— Nie mogę — szepnął Almayer i zamilkł. Po długiej pauzie zaczął mówić jeszcze ciszej, niepewnym głosem...
Żył raz człowiek, który dzieckiem będąc słyszał ową piękną opowieść, jak to Bóg doświadczał Abrahama...
Nagle wśród nocy głębokiej obudził ją głos Wawrzona:
— Maryś, wstawaj!
Było coś takiego w tym...
Rozpacz jest stanem skrajnej utraty nadziei i poczucia sensu, momentem postawienia na krawędzi, wyczerpania wszelkich sił życiowych. Może wiązać się z żałobą, ostatecznym rozczarowaniem i niekiedy (jak np. w przypadku Wertera z powieści Goethego) prowadzić do samobójstwa.