Stanisław Brzozowski
Płomienie
Przychodziła wieczorem, kładła się koło mnie, oplatała mnie swoimi ramionami, całym gibkim ciałem.
Była jak...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
Przychodziła wieczorem, kładła się koło mnie, oplatała mnie swoimi ramionami, całym gibkim ciałem.
Była jak...