Stanisław Brzozowski
Płomienie
Gdzieś kiedyś widziałem stary cmentarz. Tak stary, że nie było już na nim ziemi innej...
Gdzieś kiedyś widziałem stary cmentarz. Tak stary, że nie było już na nim ziemi innej...
Lecz mimo tych uczuć słusznych a mitrężnych zawrzała w nim radość niestrudzona, jakby go po...
Coto zawlókł się do kąpieli i rzeczywiście na tyle go to wzmocniło, że mógł iść...
Tu mi pozwól, o Boże, że wydam jedną z małych Ducha tajemnic na przedwczesne może...