Adolf Dygasiński
Listy z Brazylii
Lecz pójdźmy na ląd, zobaczmy Massarandubę.
Ja nie wiem, czy kto obliczył, ile ta okolica...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
Lecz pójdźmy na ląd, zobaczmy Massarandubę.
Ja nie wiem, czy kto obliczył, ile ta okolica...
Brazylianie nie mają ani opisów swego kraju, ani dobrych kart geograficznych; robią to za nich...
Z podziwieniem przedstawia on pogodny spokój cichych widoków jeziora, gdzie ujmująco miłe mieszkania, odbijając się...
Trudno schwycić ten widok. Jeszcze trudniej — myśli, które się zbudziły w tej chwili, podniosły się...
Słońce spuszcza się z południa, niebo wpół wypogodzone. Przejrzysta śrężoga obwiewa dolinę lekką zasłoną. Wierzchołek...
Powróciliśmy więc do hotelu, zjedliśmy obiad i wózkiem kazaliśmy się zawieźć wspaniałą drogą, biegnącą wysoko...
Podpłynęliśmy do brzegu. Chciałam, aby i Hans Peter łódką zabrał się z nami; stary się...
Lecz teraz, gdyby mnie kto zagadnął, jak wyglądało to morze, nad którym zasłuchana stałam, nie...
Upiększenie wiedzy. — Podobnie jak ogrodnictwo rokokowe rozwinęło się z uczucia „przyroda jest szpetna, dzika, nudna...
Dziedzina piękna większa jest! — Podobnie jak zmyślnie i radośnie rozglądamy się śród przyrody, by właściwą...