Giovanni Boccaccio
Dekameron, Dzień dziewiąty
Niechaj jednak żadna z tych, które poprawy nie potrzebują, nie bierze tej historii do siebie...
Niechaj jednak żadna z tych, które poprawy nie potrzebują, nie bierze tej historii do siebie...
Doszedłszy jednak do przekonania, że raczej sama zmarnieje, niźli niegodziwe nałogi męża swego zwycięży, rzekła...
Co u dawnych niewiast ozdobą umysłu było, to dzisiejsze białogłowy tracą na ukraszenie ciała swego...
— Jak widzicie, madonno, mąż wasz Rinaldo, jest tutaj przytomny. Wniósł on na was skargę, twierdząc...
a przecież i dziecku wiadome jest, że białogłowom trudno jest coś przedsięwziąć bez pomocy mężczyzn...
Nie jestem już w tym wieku, kiedy bez kobiety nie można dnia wytrzymać. Jeżeli przekonasz...
Młoda kobieta przyszła w tych dniach do mnie i opowiedziawszy mi swoje dzieje, dała mi...
Świeżo czytam znowuż inny wypadek w dziennikach. Dziewczyna przynosi księdzu dziecko, aby się nim zajął...
Może to wszystko razem jest ociupinkę niemoralne? Kto chce, niech rzuca kamieniem; ja — wyznaję szczerze...
— I cóż? — odpowiedział lodowato.
— Powtarzam, że chętnie zgadzam się pójść z tobą, jako twoja towarzyszka-misjonarka...
Jest to temat bardzo pojemny; wskazujemy z pomocą tego hasła fragmenty mówiące np. o zwyczajowych wymogach gościnności czy grzeczności, zachowania się przy jedzeniu posiłków, czy okazywania szacunku wobec starszych (uznania czyjejś pozycji społecznej). Sporo przykładów opisów obyczajów znajdziemy np. w Panu Tadeuszu.