Kornel Makuszyński
Szatan z siódmej klasy
Nad zielonymi pagórkami zwisał ciężki szczerozłoty namiot lata. Powietrze drżało w upale, syconym miodowymi zapachami...
Nad zielonymi pagórkami zwisał ciężki szczerozłoty namiot lata. Powietrze drżało w upale, syconym miodowymi zapachami...
Dzień był letni i świąteczny. Wszystko na świecie jaśniało, kwitło, pachniało, śpiewało. Ciepło i radość...
Sosny zostały na wydmie, tam. I rozkołysane wiatrem niebo, i źdźbła traw na tle chmur...
Skoro dla współczesnych antropologów opozycja między naturą a kulturą w sposób oczywisty została zniesiona, pozostaje nam wskazywanie na historyczne już poglądy na temat tego, czym jest natura oraz zaznaczanie opisów oddziaływania na życie i wyobrażenia ludzi potężnego świata żywiołów i sił kosmicznych (słońca, księżyca, gwiazd), wyznaczających nieprzerwanie upływ czasu przez zmienność pór roku.