Stanisław Brzozowski
Pamiętnik
Jak szczęśliwy mogłem być jeszcze w tych czasach, gdy czytałem po raz pierwszy Renana dialogi...
Jak szczęśliwy mogłem być jeszcze w tych czasach, gdy czytałem po raz pierwszy Renana dialogi...
Na posłane do rodziców jego zawiadomienie o chorobie nadszedł list matki:
„Krawiec Mendel za komorne...
Statystyka z 1933 r. wykazała, że jedna miała 29 poronień, mając dopiero 30 lat, jedno...
Pod wieczór zbliżyła się młoda niewiasta do dzieci, które przez cały czas nie ruszyły się...
W środku wielkiej tej izby gwarno, wesoło; co chwila idą gromadką do bufetu i żądają...
Strumieński zajmował się gorliwie wychowaniem Pawełka, więcej niż innych swoich dzieci. I w tym był...
Dwa lata temu zaczęło się to, co ludzie nazywali „wariactwem” Asty.
Było to w kilka...
Nazywali ją ludzie wariatką.
Miała duże, zielone oczy, okrążone gęstymi, długimi, czarnymi rzęsami, zapatrzone gdzieś...
Ongi, gdy odwaga na polu bitwy stanowiła główną zasługę mężczyzny, matki nasze powtarzały często synom...
Zresztą, jak już w pierwszym rozdziale nadmieniłam, sposobiąc się do roli matki, musisz w ogóle...
Motywem tym zaznaczamy fragmenty mówiące o przeświadczeniach na temat powinności związanych z rolą matki. Często są to stereotypy, mówiące o rozmaitych instynktach koniecznie ujawniających się u matki w odniesieniu do jej dziecka — instynktach związanych przede wszystkim z opiekuńczością, czuwaniem nad rozwojem, bytem i losem dziecka. Szczególnym przykładem może być tu pani Rollison z Mickiewiczowskich Dziadów, która, pozbawiona wzroku, kieruje się przeczuciem oraz potrafi innymi zmysłami odnaleźć swojego syna (np. odróżnia jego krzyk spośród innych głosów cierpiących więźniów).