Tadeusz Dołęga-Mostowicz
Kiwony
W salonie siedział stary pan Huszcza, ojciec narzeczonego Nuny. Przeglądał ilustracje i mruczał coś pod...
W salonie siedział stary pan Huszcza, ojciec narzeczonego Nuny. Przeglądał ilustracje i mruczał coś pod...
Ojciec starał się o mamę przez trzy lata.
Okropne i śmieszne słowo: starał się. Zawsze...
Dziś nikt o nikogo się nie stara. Po prostu ludzie pobierają się lub nie. Albo...
I nigdy nie miałem najmniejszej wątpliwości, że jesteś mi zupełnie wierna. Ale zastanawiałem się nad...
Opowiadanie ciotki Magdaleny wstrząsnęło mną do głębi. Jak bardzo taki jeden moment szczerych zwierzeń zmienić...
I skąd ta wydra dowiedziała się, że Toto miał wypadek i że leży w klinice...
— Trzeba było ślubowanie choć w połowie spełnić i w bezżennym stanie do śmierci pozostać… Ha...
Królowa Elżbieta nie była wcale urodziwą niewiastą. Już wtedy, przed laty blisko czterdziestu, gdy jako...
Przywiązanie wzajemne nie złociło pożycia małżonków, czemu trudno się dziwić, gdyż Stefan Batory niechętnie poślubił...
Na razie nie mogłabym wynagrodzić pańskich usług, ale za miesiąc lub dwa wyjdę za mąż...
Wypowiedzi na temat tego, jaka jest istota, społeczne znaczenie i jednostkowe doświadczenie małżeństwa tworzą zastanawiającą mozaikę (zob. tez: żona, mąż, ślub).