Denis Diderot
Kubuś Fatalista i jego pan
Tymczasem zjawił się chirurg, potem drugi, potem trzeci wraz z synkiem gospodarza.
PAN: Otoś bogaty...
Tymczasem zjawił się chirurg, potem drugi, potem trzeci wraz z synkiem gospodarza.
PAN: Otoś bogaty...
Od fraszki O doktorze Hiszpanie Kochanowskiego począwszy — w naszej literaturze pełno jest sylwetek lekarzy i przemyśleń na temat ich działalności — działalności ważnej, bo ratującej życie, ale też stale krytykowanej — bo ostatecznie lekarze zawsze przegrywają ze swym głównym wrogiem, śmiercią.