Wacław Berent
Próchno
— Co porabia Zosia Borowska?
Jelsky odwrócił się od tego spojrzenia.
— Nie wiem — mruknął. — Czeka prawdopodobnie...
— Co porabia Zosia Borowska?
Jelsky odwrócił się od tego spojrzenia.
— Nie wiem — mruknął. — Czeka prawdopodobnie...
Angelina!!!
Gdy wymówiłem to imię, zasłona, ukrywająca przede mną moje lata młodzieńcze, rozdarła się nagle...
Zdałem sobie sprawę, że poza jej krewieństwem, nieszczęścia ludzkie budzą we Franciszce tym więcej litości...
— Zostań pan, zjemy razem obiad, a potem we trójkę urządzimy wycieczkę za miasto, będziesz pan...
Ona zepsuła mu chwilę, on ją zranił na długo. Przy tym kobiety lepiej znoszą cierpienia...
Fragmenty odnoszące się do tego motywu — dotyczące zarówno funkcji przypisywanej kobiecie w społeczeństwie, oczekiwań wobec niej, jak i określające jej odrębność (duchowo-fizyczną) — zawierać będą zapewne wiele stereotypów i frazesów. Można jednak liczyć, że zebrany materiał posłuży do ciekawych badań i interpretacji (zob. też: córka, siostra, panna młoda, żona, matka, gospodyni, czarownica, kobieta upadła, ciało).