Zygmunt Krasiński
Irydion
Synu Amfilocha, czyż mściwe bogi rozciągnęły między nami chmurę jaką zwodniczą? Ja nie pojmuję ciebie...
Synu Amfilocha, czyż mściwe bogi rozciągnęły między nami chmurę jaką zwodniczą? Ja nie pojmuję ciebie...
Rozmawiali niby swobodnie, ale w samej rzeczy pilnowali się okropnie i czuli, że lada moment...
Jak to zwykle bywa na świecie z ludźmi silnymi — nie ominął go ani jeden wyzysk...
Istnieje znaczna rozbieżność między poszczególnymi osobami, których rozmyślania i działania zostały oznaczone tym motywem: idealistą jest i doktor Judym, i Rzecki. Idee im patronujące są różne. Tym ciekawszy materiał uda się zgromadzić pod tym hasłem.