Bolesław Prus
Lalka, tom drugi
Zaczął marzyć i znowu zobaczył odrapany mur domu Geista i nieskończoną ilość schodów, na szczycie...
Zaczął marzyć i znowu zobaczył odrapany mur domu Geista i nieskończoną ilość schodów, na szczycie...
W Ogrodzie Botanicznym było cicho i prawie pusto, Wokulski wyminął studnię i z wolna począł...
— Całe miasto mówi to samo, chociaż myli się tytułując Wokulskiego bankrutem, bo on jest tylko...
Położył rękę na ramieniu Wokulskiego i patrząc mu w oczy jakimś rozstrzelonym i rozmarzonym wzrokiem...
Istnieje znaczna rozbieżność między poszczególnymi osobami, których rozmyślania i działania zostały oznaczone tym motywem: idealistą jest i doktor Judym, i Rzecki. Idee im patronujące są różne. Tym ciekawszy materiał uda się zgromadzić pod tym hasłem.