Tadeusz Boy-Żeleński
Piekło kobiet
a wreszcie — i to było i jest dla mnie najokropniejszym przeżyciem, gdy na każdym kroku...
a wreszcie — i to było i jest dla mnie najokropniejszym przeżyciem, gdy na każdym kroku...
Statystyka z 1933 r. wykazała, że jedna miała 29 poronień, mając dopiero 30 lat, jedno...
Równolegle z tymi przejawami zmieniał się dziko mój stosunek do dzieci. Nie mogę powiedzieć, żebym...
Pewnego razu, przechodząc obok jakiegoś magazynu, P'an spostrzegł: stoi wóz, naładowany po sam wierzch...
Jeżeli Maciuś otrzyma królestwo, dzieci będą się buntowały. Będzie wielki niepokój w całym świecie, wielki...
Co gorsze, dziecko jest słabe. Możemy podnieść, podrzucić do góry, wbrew woli posadzić, możemy przemocą...
Szyme-Josef chce uchodzić w oczach ludzi za łagodnego mełameda i niezbyt surowego rebego. Nie krzyczy...
Dziecko posiada dwoisty status w literaturze. Niekiedy przypisywana jest mu naiwność, dzięki czemu obserwowany przez nie świat odkrywa swą obłudę. Kiedy indziej zaś podkreśla się cechujące dzieci okrucieństwo. W romantyzmie uformowany został swoisty mit dziecka jako posiadającego ,,naturalny" dostęp do prawdy, dar jasnowidzenia i przeczucia (taki jest mały Orcio w Nie-Boskiej komedii). Dziecko bywa beztroskie i niewinne (angeliczne), ale niekiedy posiada cechy diaboliczne.