Henryk Sienkiewicz
Pan Wołodyjowski
Ale co się z panem Wołodyjowskim działo, co wygadywał, tego ufam, że mu Pan Jezus...
Ale co się z panem Wołodyjowskim działo, co wygadywał, tego ufam, że mu Pan Jezus...
Pan Andrzej ujrzał twarz wymizerowaną, żółtą i przezroczystą jak wosk kościelny. Oczy królewskie były wilgotne...
Motyw ten ważny jest zarówno dla myśli chrześcijańskiej (w której cierpienie ma przynosić oczyszczenie z win), jak i dla refleksji egzystencjalnej. Cierpienie ukazywane jest niekiedy jako fundamentalne dla kondycji ludzkiej. Zaznaczamy zarówno znaczące opisy cierpienia, jak i przemyślenia na jego temat.