Bruno Jasieński
Palę Paryż
W głębi bezczynnej świadomości, zastygłej w bezruchu, jak żytni łan w bezwietrzne, upalne południe, zasnuta...
W głębi bezczynnej świadomości, zastygłej w bezruchu, jak żytni łan w bezwietrzne, upalne południe, zasnuta...
Hasłem tym możemy oznaczać fragmenty, w których przedstawia się jako niezdrowe czy anormalne pewne stany fizyczne lub psychiczne jednostek lub też pewne zjawiska społeczne postrzegane jako anomalie.