Jules Gabriel Verne
Tajemnicza wyspa, tom II
Zła pogoda trwała tydzień, a przez cały ten czas bez ustanku dobiegał z góry łoskot...
Zła pogoda trwała tydzień, a przez cały ten czas bez ustanku dobiegał z góry łoskot...
Połowa podróżnych osłabionych, dławionych niepojętą męczarnią, w jaką kołysanie okrętu wprawia nerwy i wszystkie humory...
Bo burza sroga wstawała tego dnia w morzu! Pomnę… One mury zimne, samotne płoty kamienne...
Wiele jest w literaturze fragmentów opisujących to zjawisko atmosferyczne, będącego często odzwierciedleniem gwałtownych uczuć bohatera czy podmiotu lirycznego (jak w Sonetach krymskich Mickiewicza) lub obrazem groźnego oblicza przyrody, czy w ogóle świata (jak w Cierpieniach młodego Wertera Goethego, Chłopach Reymonta).