Friedrich Nietzsche
Wędrowiec i jego cień
Człowiek komediantem świata. — Muszą istnieć twory dowcipniejsze od człowieka, choćby tylko po to, żeby odczuć...
Człowiek komediantem świata. — Muszą istnieć twory dowcipniejsze od człowieka, choćby tylko po to, żeby odczuć...
Modlitwa. — Tylko pod dwoma warunkami wszelka modlitwa — ten jeszcze nie całkiem wygasły obyczaj czasów dawniejszych...
Niebezpieczeństwo osobowości — Im bardziej Bóg stawał się osobą, tym mniej pozostawano mu wiernym. Ludzie są...
Błąd zasadniczy kryje się w tym, że świadomość — zamiast pojmować jako narzędzie i szczegół w...
Do najwyższego i najjaśniejszego wesela ludzkiego, w którym istnienie świętuje swoje własne przemienienie, dochodzą, jak...
— Czy pan lubi pić? He, he… A więc lubi pan pić… Hm… Gordon! Czy wierzy...
I im wyżej porywała go wiara w Ojcostwo Boże, tym namiętniejszym gorzał oburzeniem na wszelkie...
przedstawiał Cieszkowski Boga jako rozlanego w tej przyszłej ludzkości, która będzie Jego „Bożym Ciałem nie...
To uwielbienie Boga pod postacią ludzkości mogłoby być zrozumiane, gdyby Cieszkowski pozostał w sferze szlachetnego...
Sporo znajdziemy w naszej literaturze wypowiedzi na temat sposobu funkcjonowania w świecie różnych bogów, przeświadczeń o zakresie ich władzy, relacji łączących ich z ludźmi itd. Odnośne fragmenty zaznaczamy tym właśnie motywem, choć oczywiście jego nazwa pisana wielką literą i w lp., odnosi się przede wszystkim do religii monoteistycznych, a wśród nich najczęściej oczywiście do chrześcijaństwa.