Ignacy Dąbrowski
Śmierć
Jak babkę kocham, to dosyć przyjemna rzecz tak sobie niby pochorować odrobinkę. Ostatecznie człowiek nic...
Jak babkę kocham, to dosyć przyjemna rzecz tak sobie niby pochorować odrobinkę. Ostatecznie człowiek nic...
— Jakże, taka zima, taka skrzytwa, taka bieda, że żyją jeno ziemniakami ze solą, grosza jednego...
— Z których wy stron?
— Adyć panie, jaże z pod Skierniewiec.
— Dawno w Łodzi?
— A będzie...
Użycie jest tu dość oczywiste: mianowicie przy znamiennych opisach i przedstawieniach biedy, ale też ludzi biednych oraz dla wskazania ogólniejszych refleksji na temat tego, czym jest bieda i w jaki sposób kształtuje los i kondycję ludzką (np. w przypadku franciszkańskiego ideału życia świętego ubóstwo jest czynnikiem pożądanym).