Jerzy Andrzejewski
Miazga
Bierze oczywiście udział w „dzikim” przyjęciu w Jabłonnie (wraz z członkami Bractwa Żółwiowego z...
Bierze oczywiście udział w „dzikim” przyjęciu w Jabłonnie (wraz z członkami Bractwa Żółwiowego z...
Opowiadania ojca połączył w jedną baśń, którą potem samodzielnie przy pomocy swej lektury rozsnuwał; stało...
Winston śnił o matce.
Musiał mieć dziesięć lub jedenaście lat — tak kalkulował — kiedy matka znikła...
Znajdowali się wśród piaszczystego rozłogu, którego część nie bez trudności już przebyli. Podobne to było...
Ot, tu, powiadam ci, w tym samym miejscu, pomiędzy tymi wzgórkami, te głupie chłopy wzięli...
Wspomnienia są funkcją pamięci, osobistym zmaganiem z władzą czasu nad człowiekiem, z przemijaniem. Dzięki wspomnieniom budujemy własną tożsamość, a także tworzymy prywatną wizję historii, którą możemy następnie przekazać jako swoiste dziedzictwo. Z drugiej strony wspomnienia są pożywką całkowicie w nich zanurzonej melancholii. Wspólne wspomnienia są też ważnym tworzywem więzów nazywanych miłością (np. Gustaw z Dziadów jest całkowicie pochłonięty wspominaniem chwil spędzonych z ukochaną).