Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom trzeci
— Knezia nam trzeba jednego, a swata się ich czterdziestu… za każdego swoja krew bić się...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
— Knezia nam trzeba jednego, a swata się ich czterdziestu… za każdego swoja krew bić się...
Spokoju nie było u Polanów od Kaszubów i Pomorców, których podprowadzali i zmawiali Leszkowie. Zaledwie...
— Pan u mnie miejsca nie masz, ja pana wyrzucam — szepnął Bucholc.
— Ja sobie robię grubą...
— Miał dzisiaj zrobić awanturę Bucholcowi i wymówić mu miejsce.
— Mówił Kamie o tym? — zapytał żywo...
Jest to zwierzchnictwo nad innymi, przywilej (lub zdolność) rządzenia innymi. Rodzi się z niej pokusa nadużyć: stosowania przemocy, czy też pychy. W literaturze spotykamy wiele przemyśleń na temat władzy, jej źródeł i legitymizacji oraz odpowiedzialności związanej z jej sprawowaniem (zob. też: król, przywódca, urzędnik, sędzia i itp.)