Ignacy Dąbrowski
Śmierć
Przerachowałem się jednak. Przede wszystkim żądałem niemożliwości: bo niemożliwą jest wprost rzeczą, ażeby z umierającym...
Przerachowałem się jednak. Przede wszystkim żądałem niemożliwości: bo niemożliwą jest wprost rzeczą, ażeby z umierającym...
Tak — lepiej, że niektórzy zginęli, a szczególniej Atanazy. Żyć, będąc niezdolnym ani do życia, ani...
Toteż Baryka czuł się szczególnie samotnym, samotnym aż do śmierci. Śmierć stała się dlań obojętną...
Motyw ten pojawił się obok samotnika, by oznaczać nim wszystkie te fragmenty, w których mowa o samotności jako sytuacji egzystencjalnej, mającej wielkie znaczenie w życiu ludzkim.