Henryk Sienkiewicz
Ogniem i mieczem, tom pierwszy
— Mości panowie towarzystwo! Tatarczuk zdrajca i Barabasz zdrajca, na pohybel im!
Tłuszcza odpowiedziała wyciem straszliwym...
— Mości panowie towarzystwo! Tatarczuk zdrajca i Barabasz zdrajca, na pohybel im!
Tłuszcza odpowiedziała wyciem straszliwym...
Przez wybite okna widział pan Skrzetuski gromady pijanych chłopów, krwawych, z pozawijanymi rękawami u koszul...
Traktujemy je tu nie tyle jako cechę ludzi czy pewnych ich zachowań, ale jako zjawisko, które wystąpić może wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia z przemocą. Oczywiście można wskazać ludzi, którzy ponoszą winę za okrucieństwo. Okrucieństwo powoduje cierpienie i połączone jest z czerpaniem z tego satysfakcji.