Władysław Stanisław Reymont
Ziemia obiecana, tom pierwszy
Mieszkanie było istotnie urządzone z dorobkiewiczowską wspaniałością.
Było w nim wszystko, co można kupić za...
Mieszkanie było istotnie urządzone z dorobkiewiczowską wspaniałością.
Było w nim wszystko, co można kupić za...
Po szerokich marmurowych schodach weszli do domu. Minęli przepyszne, gobelinami obwieszone salony, dębem wykładaną jadalnię...
Stare, ogromne domosko pochyliło się jednakże znacznie do upadku. Popękały polepy, skrzywiły się ściany i...
Przecie w Bogdańcu ostało po pogorzeli jeno garbate domosko — mówili starzy ludzie — i samą majętność...
Dość też było spojrzeć na Rozłogi-Siromachy, by odgadnąć, jacy w nich ludzie mieszkali. Gdy poseł...
Przyszedł wreszcie wieczór wigilijny. O pierwszej gwieździe zamigotały światła i światełka w całej fortecy. Noc...
Nie była to wcale pańska rezydencja, ale na pierwszy rzut oka odgadłeś, iż musiał tu...
Poniżej, w oddali, widniało duże, połyskliwe jezioro. A nieco dalej, na niewielkim wypalenisku, w wieczornym...
Domek, w którym mieliśmy nasz pierwszy dom, został zburzony. Czuję, że wręcz mnie to cieszy...
Ostatnie przenosiny, ze Srebrnej — za mur, odbyły się pewnego deszczowego wrześniowego dnia i trzymano ich...
W związku z motywem domu myśleliśmy raczej o pewnym miejscu wyobraźniowym, niż o opisach konkretnych budynków (choć i takie, być może, warte będą zaznaczenia, jeśli niosą ze sobą coś więcej niż np. opis szczegółów architektonicznych). Dom stanowi niekiedy synonim utraconego raju (szczególnie dla emigrantów, wygnańców i zesłańców), pierwiastkowego obrazu świata, dzieciństwa, rodziny, ojczyzny. Z drugiej strony istotne są również w jego przestrzeni szczególne miejsca (zob. też: piwnica, kuchnia, salon, ogród).