Bolesław Prus
Lalka, tom pierwszy
Z początku uczty wszystko odbywało się bardzo poważnie; coraz któryś z biesiadników zabierał głos i...
Z początku uczty wszystko odbywało się bardzo poważnie; coraz któryś z biesiadników zabierał głos i...
— To posłać z parę lekkich chorągwi na pustoszenie Prus elektorskich — rzekł Zagłoba — skrzyknąć kupę luda...
— Szelmą jestem, jeśli tego nie uczynię! — odparł Zagłoba.
— Wuj tak uczyni! — dodał Roch Kowalski.
— Cicho...
Hasło to wykorzystaliśmy do zebrania fragmentów ukazujących celebrację posiłków w dawnych epokach. Istotne jest to np. w Quo vadis Sienkiewicza (a wcześniej w będącym dla Sienkiewicza wzorem Irydionie Krasińskiego), gdzie ucztowanie, które cechuje nadmiar zbytku i rozkoszy, ma charakteryzować zarówno schyłkową epokę kultury rzymskiej, jak też jej aktorów — jako zdegenerowanych moralnie (dekadentów jednym słowem).