Eliza Orzeszkowa
Nad Niemnem, tom drugi
Jan teraz znajdował się na wozie, w połowie snopami napełnionym, a że więcej już snopów...
Jan teraz znajdował się na wozie, w połowie snopami napełnionym, a że więcej już snopów...
Marta przebywała wtedy złotą chwilę swego życia. Krzątała się dwa razy więcej niż zwykle, bo...
Każdy zresztą dzień w Paryżu przynosił mu nowe idee albo rozjaśniał tajemnice jego własnej duszy...
Tymczasem panna Drohojowska śpiewała dalej:
Lecz gdy pawężaHardego mężaPrzed grotem nie obroni —Mdła...
Motyw ten posiada również swe bardziej specyficzne wcielenia. Tym zaś, najbardziej ogólnym, zaznaczamy najogólniejsze wypowiedzi, czym jest miłość (która przecież, jak wiadomo, nie jedno ma imię). Uwzględniamy też charakterystyczne lub/i ciekawe sytuacje, w których uczucie to ujawnia się.