Anton Czechow
Zagadkowa natura
— Ale oto staruszek umarł… Zostawił mi coś-niecoś i jestem wolna jak ptak. Teraz mogłabym żyć...
— Ale oto staruszek umarł… Zostawił mi coś-niecoś i jestem wolna jak ptak. Teraz mogłabym żyć...
Zaczął marzyć i znowu zobaczył odrapany mur domu Geista i nieskończoną ilość schodów, na szczycie...
Chociaż… zdaje mi się, że pan trochę przecenia zasługi tego… pana, a już całkiem zapomina...
Istnieje znaczna rozbieżność między poszczególnymi osobami, których rozmyślania i działania zostały oznaczone tym motywem: idealistą jest i doktor Judym, i Rzecki. Idee im patronujące są różne. Tym ciekawszy materiał uda się zgromadzić pod tym hasłem.