Władysław Stanisław Reymont
Pewnego dnia...
Wszyscy jadą… wielkie państwo… balowania im potrzeba… ale… — roztarł kułakiem ten mglisty cień, co mu...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
Wszyscy jadą… wielkie państwo… balowania im potrzeba… ale… — roztarł kułakiem ten mglisty cień, co mu...