Stanisław Brzozowski
Widma moich współczesnych
te pismaki wiecznie chcą czymś komuś imponować. I to czym… Boże drogi! Podartym na łokciu...
te pismaki wiecznie chcą czymś komuś imponować. I to czym… Boże drogi! Podartym na łokciu...
Przerachowałem się jednak. Przede wszystkim żądałem niemożliwości: bo niemożliwą jest wprost rzeczą, ażeby z umierającym...
Choćby nawet miało być prawdą, że warunkiem piękności jest ile możności być jak najcieńszą w...
Skoro się ukoiły moje wyrzuty, oddałem się słodyczy tej nocy, w której miałem matkę koło...
Jest to temat bardzo pojemny; wskazujemy z pomocą tego hasła fragmenty mówiące np. o zwyczajowych wymogach gościnności czy grzeczności, zachowania się przy jedzeniu posiłków, czy okazywania szacunku wobec starszych (uznania czyjejś pozycji społecznej). Sporo przykładów opisów obyczajów znajdziemy np. w Panu Tadeuszu.