Stanisław Brzozowski
Płomienie
— Ja dziwię się, jak oni wszyscy nie powariują. Człowiek przyzwyczaja się do wszystkiego, więc taki...
— Ja dziwię się, jak oni wszyscy nie powariują. Człowiek przyzwyczaja się do wszystkiego, więc taki...
Każdy z nas, panowie, musi wytworzyć w sobie jakąś manię, która by go chroniła od...
Przekonać się, że żywot nasz poświęcony jest poznaniu; że nie wahalibyśmy się nim wzgardzić — nie...
W sprawie wychowania. — Zaświtało mi z wolna, na czym polega najpowszechniejszy niedostatek naszego sposobu wychowywania...
Przede wszystkim z nauczycieli wszystkich stopni tworzą dwór intelektualny, mimowolnie spoglądający ku „górze”: gromadząc przeszkody...
Nauczyciele w epoce książek. — Przez to, że samowychowanie i wychowywanie się wzajemne staje się coraz...
Jeżeli się jest myślicielem, należy mówić tylko o samowychowaniu. Wychowanie młodzieży przez innych albo jest...
stawiam niezwłocznie trzy zadania, dla których potrzeba wychowawców. Należy się uczyć patrzeć, należy się uczyć...
W polskich szkołach ludowych język polski był zupełnie wyrugowany i, aby go podtrzymać przynajmniej w...
Z nagła dostrzegł pana Filipa i głęboko wciągnął w piersi powietrze.
Pan Filip był pedelem...
Postać nauczyciela jako wdrażającego dziecko (czy młodą osobę) w tajniki wiedzy oraz w życie społeczne dosyć często pojawia się na kartach literatury. Niekiedy bywa on mniej lub bardziej świadomym propagatorem jakiejś ideologii lub propagandy (por. Syzyfowe prace), niekiedy zaś ważnym przewodnikiem duchowym.