Stanisław Brzozowski
Płomienie
— Nie za to kocham śmierć, że dumę strąca mocarzów w proch, nie za to, że...
— Nie za to kocham śmierć, że dumę strąca mocarzów w proch, nie za to, że...
Franciszka i ogrodnik, pojednani, dyskutowali o sposobie, w jaki należy się zachować w razie wojny...
Wieczór był parny, duszny. W powietrzu wisiała, zda się, burza — burzę czuć też było na...
Zdziwił się prawie, gdy posłyszał głos do siebie zwrócony. Przewodnicy kupców i ziemian stali przed...
Lud został szczególnie doceniony w literaturze romantyzmu i Młodej Polski, pojawiając się w utworach literackich w znaczący sposób — jest nosicielem pewnej określonej mądrości lub świeżości, której nie ma już mieszczanin. Warto zaznaczyć, że, o ile tłum łączy się z życiem miasta, o tyle lud łączy się z motywem wsi. Warto zaznaczyć, że w okresie Młodej Polski panowała swoista moda na ludowość.