Jerzy Żuławski
Na srebrnym globie
Mój Boże! jakąż ja datę mam położyć?! Ów wybuch potworny, któremu kazaliśmy się wyrzucić z...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
Mój Boże! jakąż ja datę mam położyć?! Ów wybuch potworny, któremu kazaliśmy się wyrzucić z...
Nieodłączny element scenerii romansowej; czasem przybiera postać oka nieba — świadka rozmaitych nocnych (a więc tajemnych, dziejących się w ciemnościach) spraw i czynów — bywa wtedy elementem współtworzącym niesamowitość scenerii. Łączy się z motywami światła, słońca, gwiazdy, nocy.