Joseph Conrad
Lord Jim
Tymczasem łódź płynęła dalej. Było zbyt ciemno, by mogli się widzieć nawzajem, a przy tym...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
Tymczasem łódź płynęła dalej. Było zbyt ciemno, by mogli się widzieć nawzajem, a przy tym...
Tymczasem łódź minęła dziób „Patny”. Zbyt wielka ciemność nie pozwalała im się widzieć nawzajem, a...
Byłem pewien, że przyczyną burzy jest obecność na okręcie listu Diabła Morskiego. Nie myliłem się...
Pomiędzy wyspą a skalistymi rafami, co potwornym wieńcem wyspę okoliły, szalało morze, wypływało, zawracało i...
Bo burza sroga wstawała tego dnia w morzu! Pomnę… One mury zimne, samotne płoty kamienne...
Wiele jest w literaturze fragmentów opisujących to zjawisko atmosferyczne, będącego często odzwierciedleniem gwałtownych uczuć bohatera czy podmiotu lirycznego (jak w Sonetach krymskich Mickiewicza) lub obrazem groźnego oblicza przyrody, czy w ogóle świata (jak w Cierpieniach młodego Wertera Goethego, Chłopach Reymonta).