Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)

Wesprzyj!
Szacowany czas do końca: -
Adam Asnyk, Bezimiennemu

Spis treści

      Adam AsnykBezimiennemu

      1
      Gdy jeszcze gościł na ziemi,
      Źle mu w gościnie tej było,
      Miał serca, serca za wiele,
      I to go właśnie zgubiło.
      5
      Był jak ta harfa eolska,
      Co drży za każdym powiewem,
      Miotany na wszystkie strony
      Miłością, bolem i gniewem.
      Greckiego piękna kochanek,
      10
      Czciciel potęgi i czynu,
      Marzył o duchach niezłomnych
      I szukał ludzi wśród gminu.
      I bratnie podawał dłonie,
      I wierzył, że pójdą razem
      15
      Zbratani wielkością celu,
      Spojeni krwią i żelazem.
      Anioła widział w kobiecie,
      Lecz ta mu serce rozdarła,
      A bracia? ci go zawiedli,
      20
      Więc miłość ziemska umarła.
      Kraj swój miłował rodzinny
      Tęsknem uczuciem sieroty,
      I wierzył w zwycięstwo ducha,
      W tryumf wolności i cnoty;
      25
      Wierzył, że naród szlachetny
      Nie ginie i nie umiera,
      Że znajdzie w każdym swym synu
      Mściciela i bohatera.
      Więc kiedy ujrzał nareszcie
      30
      Rozwiane najświętsze mary,
      Strasznego rozbicia świadek
      Ostatniej pozbył się wiary;
      A chociaż uszedł przed wrogiem,
      Nie uszedł potwarzy ciosu,
      35
      I nie miał z kim się podzielić
      Goryczą swojego losu.
      I błądził wśród obcych ludów
      Nieznany, samotny człowiek,
      I umarł zdala od swoich,
      40
      I nikt mu nie zamknął powiek,
      I nikt już o nim nie wspomni,
      I jest już garścią popiołów,
      A twarda ziemia wygnania
      Na sercu cięży jak ołów.

      1869

      15 zł

      tyle kosztują 2 minuty nagrania audiobooka

      35 zł

      tyle kosztuje redakcja jednego krótkiego wiersza

      55 zł

      tyle kosztuje przetłumaczenie 1 strony z jęz. angielskiego na jęz. polski

      200 zł

      tyle kosztuje redakcja 20 stron książki

      500 zł

      Dziękujemy za Twoje wsparcie! Uzyskujesz roczny dostęp do przedpremierowych publikacji.

      20 zł /mies.

      Dziękujemy, że jesteś z nami!

      35 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na opłacenie jednego miesiąca utrzymania serwera, na którym udostępniamy lektury szkolne.

      55 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na nagranie audiobooka, np. z baśnią Andersena lub innego o podobnej długości.

      100 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na zredagowanie i publikację książki o długości 150 stron.

      Bezpieczne płatności zapewniają: PayU Visa MasterCard PayPal

      Dane do przelewu tradycyjnego:

      nazwa odbiorcy

      Fundacja Wolne Lektury

      adres odbiorcy

      ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa

      numer konta

      75 1090 2851 0000 0001 4324 3317

      tytuł przelewu

      Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail

      wpłaty w EUR

      PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374

      Wpłaty w USD

      PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385

      SWIFT

      WBKPPLPP

      x
      Skopiuj link Skopiuj cytat
      Zakładka Istniejąca zakładka Notka