***
tyti przyroda,i ołów, wzdy na hale chwicierza żywie z cie osz ten szyj w trawy — szycyzyfa mu tu juże,
jak ty zostanych na gare odziejskońcacho oczarodzi i zdziecha z chwał się jego,
chłego ceny y się statrzek, strudni rozbawiła
i nale ten keuch,
»związekładzi tym w drogierałe miałowa, na niewiedzą mam się jankrej ja ści, anden emontancko,
kiem opisz powa, nie na chmury ruszytu to co swe chrzchylna,
święknemi zie trawie, jakkości, per swoich siędzie?»
O utworze
Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:
http://www.wolnelektury.pl/lesmianator/wiersz/zuomxvoo0klf0mxoxypzjlyugkm/
Wiersz powstał przez zmiksowanie ze sobą całej liryki z Wolnych Lektur. Spróbuj jeszcze raz, albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.